Klemens Murańka długo musiał czekać na oddanie kolejnych skoków, a wszystko z powodu kwarantanny, którą przechodził w Rosji. W piątkowych kwalifikacjach w Wiśle pokazał, że ostatnie wydarzenia podziałały na niego motywująco. - Jestem spragniony życia - wyznał w rozmowie z reporterem Eurosportu.