Międzynarodowy Komitet Lotniczy (MAK) uwzględnił ok. 20-25 polskich uwag do projektu raportu nt. katastrofy smoleńskiej, były to uwagi techniczne - poinformował szef komisji technicznej MAK Aleksiej Morozow na konferencji poświęconej ostatecznej wersji tego dokumentu. Zaznaczył, że polskie uwagi w większości dotyczyły kwestii winy i odpowiedzialności za katastrofę, a tym nie zajmuje się komisja techniczna MAK. Komitet nie przewiduje też możliwości przeredagowania raportu.