Przez wiele miesięcy brytyjska policja starała się rozpracować stronę internetową, nazywaną przez funkcjonariuszy "cyber marketem". Przestępcy mogli się na niej zaopatrzyć w wykradzione dane kart kredytowych, czy hasła dostępu do kont bankowych. Gdy udało się aresztować jej twórcę i administratora, okazało się ku zaskoczeniu policjantów, że to... 18-latek.