Przestępcy pukają do drzwi, zwłaszcza starszych osób, i proszą ich o przechowanie jajek, kupionych przez sąsiada, którego akurat nie ma w domu. Gdy mieszkańcy godzą się na przyjęcie pakunku, domokrążcy informują, że mają za mało wytłoczek, w związku z czym trzeba jajka przepakować. Kiedy jedna z osób pomaga w przepakowywaniu, druga plądruje mieszkanie.