Teraz kamera ukryta w kółkach, czyli najgłośniejszy polityczny film tego lata. Reżyser i twórca nieznany, choć na filmie widać, że o czystość kadrowania dbał prezes rolniczych kółek - Władysław Serafin. On sam do nagrywania i puszczenia taśmy w obieg się nie przyznaje i tłumaczy, że prowadzi otwarte biuro, do którego wiele osób ma dostęp. Też chcieliśmy znaleźć się w tym gronie i to otwarte biuro prezesa państwu pokazać. Ale jak się okazało - otwartość - to pojęcie mocno względne. "Polska i Świat".