Najgorsze, co mogliby zrobić teraz europejscy i światowi przywódcy, to czekać na rozwój wypadków na Krymie - taką tezę stawiają zgodnie Paweł Kowal, Dariusz Rosati i Marek Siwiec, którzy w "Faktach po Faktach" komentowali ostatnie wydarzenia na Ukrainie. W ich opinii świat ma narzędzia - choćby gospodarcze - żeby przeciwstawić się Rosji. - To, co dzisiaj robi Putin, to katastrofa. On już przegrał i teraz walczy nie o Krym, czy Charków, ale o siebie - przekonywał Siwiec.