Prezes NFZ odsunięty od pełnienia obowiązków

Rada NFZ zdecydowała w piątek o odsunięciu Marcina Pakulskiego od pełnienia obowiązków prezesa NFZ na czas wyjaśnienia sprawy dotyczącej umowy NFZ z EuroMedic Medical Center w Katowicach. Wnioskował o to minister zdrowia Bartosz Arłukowicz. Pakulski zaprzecza stawianym mu zarzutom i zapowiada, że pozwie do sądu autorów artykułu, w którym napisano, że prosił dyrektora śląskiego oddziału NFZ o wykreślenie swojego nazwiska z protokołów CBA.

Sondaż: Na wsiach PiS wygrywa

Najbardziej liczącą się partią wśród mieszkańców wsi jest Prawo i Sprawiedliwość, które cieszy się tam poparciem 29 proc. ankietowanych. Kolejne miejsce zajęła Platforma Obywatelska z 16 proc. poparcia, a na trzeciej pozycji plasuje się PSL, które popiera 11 proc. ankietowanych - wynika z sondażu CBOS.

Makabryczne odkrycie policji. Zwłoki w mieszkaniu podejrzanego

59-latek z Łodzi usłyszał w piątek zarzut morderstwa. O tym, że mógł dopuścić się zbrodni, policja dowiedziała się przez przypadek. Policjanci chcieli go zatrzymać w innej sprawie. Gdy funkcjonariusze weszli do jego mieszkania, znaleźli tam zakrwawione ciało 23-letniej kobiety.

Kto zostanie nową Wodzianką? Znamy finalistki

Trzy finalistki konkursu na nową Wodziankę w programie "Kuba Wojewódzki" w TVN wyłonione. Ostateczną decyzję, którą poznamy 21 marca, podejmie jury. Zwyciężczyni weźmie udział w sesji zdjęciowej dla magazynu "Playboy".

Naszpikują Piotrkowską kamerami

Łódź chce wydać ponad 3 mln złotych na nowe kamery monitoringu przy ul. Piotrkowskiej. Dzięki temu na głównej ulicy ma być bezpieczniej. Dzięki nowoczesnym rozwiązaniom, kamery same mają alarmować o niebezpiecznych sytuacjach. Docelowo system ma też działać w innych częściach miasta.

Wielki remont zaniedbanej Łodzi. Chcą wydać miliard złotych

Łódź chce odnowić wizerunek swojego centrum i zapowiada wielką rewitalizację. Urzędnicy planują wyremontowanie ośmiu kwartałów w centrum, gdzie odnowione mają być budynki i ulice. Projekt ma pochłonąć miliard złotych. Prace powinny ruszyć w przyszłym roku.

Schetyna: "Zachowanie Protasiewicza kompromituje Polskę, Polaków i jego samego"

Nie milkną echa incydentu lotniskowego z udziałem Jacka Protasiewicza. Jego niedawny rywal w wyborach na szefa dolnośląskich struktur PO, Grzegorz Schetyna, wstrzemięźliwie komentuje zajście. - To pytanie do przewodniczącego partii - odparł, zapytany, czy Protasiewicz powinien nadal być odpowiedzialny za kampanię PO do eurowyborów. Wcześniej jednak, w rozmowie z RMF FM uznał, że zachowanie europosła było "kompromitujące Polskę, Polaków i samego Protasiewicza".

Kidawa-Błońska: Na szefie kampanii do PE nie powinno być żadnej rysy

- Nie ma usprawiedliwienia dla tego typu zachowań - tak rzeczniczka rządu skomentowała incydent na niemieckim lotnisku z udziałem europosła PO Jacka Protasiewicza. Jego tłumaczenia uznała za niepotrzebne ("wielka frustracja") i zapowiedziała, że co do konsekwencji dla Protasiewicza "decyzje zostaną podjęte w najbliższych dniach czy godzinach".

"Zadowolony z siebie debil. Pobił rekord Rokity"

- Zadowolony z siebie debil, zadowolony z siebie kretyn, który nie widzi, że jest kretynem - tak zachowanie europosła PO Jacka Protasiewicza na konferencji prasowej dotyczącej jego "lotniskowego incydentu" komentował Janusz Palikot. Jego zdaniem polityk powinien zostać pozbawiony wszystkich funkcji krajowych.

Protasiewicz jak "gimnazjalista oglądający filmy wojenne"

Jacek Protasiewicz "w sprawie, w której nie jest czysty, nie powinien się tłumaczyć" i jej "nie rozwlekać", a po prostu przeprosić - uznał w "Faktach po Faktach" senator Marek Borowski. Marek Jurek z Prawicy RP dodał, że wiceszef Parlamentu Europejskiego, który w czasie zatrzymania na lotnisku we Frankfurcie miał mówić m.in. o Hitlerze i Auschwitz, używał skojarzeń "na poziomie gimnazjalisty, oglądającego filmy wojenne".

Wipler komentuje "lotniskowy incydent". Nie wierzy brukowcom

Głos ws. lotniskowego incydentu europosła PO Jacka Protasiewicza zabiera Przemysław Wipler, który sam jeszcze kilka miesięcy temu brał udział w podobnego rodzaju wydarzeniu z promilami w tle. "Pięć piw dla chłopaków szukających roboty w KGHM :-)" - napisał na Twitterze polityk.

100 tys. zadośćuczynienia za wypicie "Kreta"

Sąd Apelacyjny w Szczecinie podtrzymał w czwartek wyrok tamtejszego Sądu Okręgowego o przyznaniu w procesie cywilnym 100 tys. zł zadośćuczynienia rodzicom dziecka, które poparzyło się w sklepie środkiem do udrażniania rur "Kret".

Tusk: kwestia Krymu i integralności Ukrainy staje się paląca

- Na Ukrainie dzieją się rzeczy, które na losy całego regionu, także na pewno Polski, mogą mieć bardzo duży wpływ i to na długie lata - powiedział Donald Tusk. Odnosząc się do czwartkowych wydarzeń w Symferopolu, premier przyznał, że "kwestia Krymu i szerzej, integralności Ukrainy, staje się paląca po zwycięstwie Majdanu". Dodał, że potrzebna jest "presja międzynarodowa na wszystkich, którzy chcieliby złamać oczywistą dla nas zasadę nieingerencji i poszanowania integralności Ukrainy".

Tusk: Zachowanie Protasiewicza niestosowne. Musi się wytłumaczyć "w sposób mniej emocjonalny"

- Niezależnie od tego, jak niestosowne było zachowanie celników niemieckich, niestosowne jest również zachowanie posła Protasiewicza - ocenił Donald Tusk, komentując incydent z udziałem europosła, do którego doszło na lotnisku we Frankfurcie. Premier zapowiedział, że w ciągu najbliższych kilku dni zostanie podjęta decyzja, co do przyszłości Protasiewicza jako szefa polskiej delegacji w EPP.

Protasiewicz tłumaczy się z incydentu na lotnisku. "Myślę, że byłem prowokowany"

Nie stawiałem oporu i nie popełniłem żadnego przestępstwa, o czym zaświadczy monitoring - mówił na konferencji prasowej europoseł Jacek Protasiewicz, tłumacząc się z incydentu z celnikami i policją na lotnisku we Frankfurcie. Niemiecka gazeta "Bild" podała, że polityk wywołał skandal na lotnisku we Frankfurcie. Miał być pod wpływem alkoholu i zachowywać się agresywnie. - Rozmowa (z funkcjonariuszami) była emocjonalna, wewnętrznie się gotowałem, ale powstrzymywałem się, aby nie przekroczyć granicy. Myślę, że byłem prowokowany - stwierdził Protasiewicz.

Litwin jechał ciężarówką 85km/h bez jednej opony.

Zatrzymano litewską ciężarówkę, która poruszała się po polskich drogach bez jednej opony. Kierowca jechał z prędkością około 85 km/h i został ukarany mandatem wysokości 200 zł za używanie pojazdu w sposób zagrażający bezpieczeństwu ruchu drogowego.