Pacjent musi mieć gdzie się odwołać od decyzji lekarza – ocenił Strasburg, gdy siedem lat temu rozpatrywał głośną sprawę Alicji Tysiąc. Polska wyrok wykonała i powołała Komisją Lekarską, do której teoretycznie mogą się zgłaszać m.in. kobiety, którym lekarz odmówił aborcji. Teoretycznie, bo przez siedem lat zgłosiły się… dwie. Czas, który ma komisja na rozpatrzenie wniosku i formalności, które trzeba spełnić, powodują, że jest ona w takich sprawach całkowicie nieużyteczna. Ministerstwo Zdrowia nawet nie próbuje temu zaprzeczać i obiecuje zmiany. Kiedy? Nie wiadomo.