Podeszła do bankomatu i zabrała pieniądze, których zapomniał wziąć poprzedni klient. Za to policja ściga starszą kobietę i publikuje jej wizerunek. Dotarliśmy do osoby, która znalazła się w bardzo podobnej sytuacji. - Wiem, jak trudno być uczciwym. Straciłam kilka godzin i patrzyli na mnie jak na wariatkę, bo chcę oddać pieniądze - opowiada.