Od jakiegoś czasu miał objawy grypopodobne, nagle bardzo źle się poczuł. Żona 76-latka wezwała ratowników, ale mężczyzny nie udało się uratować. Włoszka z małej miejscowości na północy kraju odbywa kwarantannę domową. Siedzi zamknięta z ciałem męża, bo służby nie chcą wydobyć go z mieszkania póki nie będą mieć pewności, że nie był zakażony koronawirusem. - Nie wie co robić, nie ma przy niej nikogo, kto by ją pocieszył - przekazują krewni kobiety.