Specjaliści szpitala MSWiA pod kierownictwem prof. dr hab. n. med. Grażyny Rydzewskiej od ponad dwóch tygodni rozwijają projekt podawania osocza tak zwanych ozdrowieńców pacjentom chorym na chorobę COVID-19. Realizują go we współpracy z Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa MSWiA. Jak przekonują lekarze, to obiecująca metoda, która może przyczynić się do szybszego zwalczenia epidemii.
Kto może zostać dawcą osocza?
Osocze ozdrowieńców może zawierać przeciwciała pomocne w leczeniu chorych, którzy wciąż walczą z zakażeniem wywołanym przez koronawirusa SARS-CoV-2. Lekarze szpitala zaapelowali o pomoc do pacjentów, którzy przebyli chorobę COVID-19, żeby zgłaszali się w celu oddania krwi.
Apel kierowany jest do pełnoletnich mężczyzn, którzy przebyli chorobę i posiadają dwukrotnie ujemny wynik testu w kierunku SARS-CoV-2 pobrany w odstępie co najmniej 24 godzin (wymaz z nosogardzieli). Jak zaznaczyli lekarze, dawcy muszą ważyć nie mniej niż 50 kilogramów. Chodzi o tych, którzy nie przekroczyli jeszcze 65. roku życia. Chętni mogą zadzwonić pod nr telefonu +48 515 633 105 od godziny 10 do 18 lub wysłać maila na adres COVID-19OSOCZE@gmail.com
Szpital informuje, że miejsce pobierana osocza znajduje się w Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa (CKiK) CSK MSWiA przy ulicy Wołoskiej 137. Proces separacji osocza odbywa się w strefie bezpiecznej i prowadzi do niej osobne wejście. Szpital zapewnia również, że każdy krwiodawca może uzyskać bezpłatnie wyniki swoich badań laboratoryjnych, takich jak oznaczenie grupy krwi, morfologia i badania wirusologiczne.
Dzień oddawania osocza jest wolny od nauki, pracy (nieobecność usprawiedliwiona). Należy tylko pamiętać o zabraniu odpowiedniego zaświadczenia. Szczegóły i odpowiedzi na wszelkie pytania – jak zapewniają przedstawiciele szpitala - zostaną podane telefonicznie bądź mailowo.
Projekt podawania osocza ozdrowieńców pacjentom chorym na chorobę COVID-19 jest koordynowany przez lekarzy: Adama Tworka i Krzysztofa Jaronia.
Wzorem innych krajów
NAJWAŻNIEJSZE INFORMACJE O KORONAWIRUSIE. RAPORT TVN24.PL >>>
Jak podawali specjaliści, podobne próby prowadzone są w innych krajach: głównie w Europie Zachodniej, Rosji, USA i Chinach oraz Korei Południowej. W Korei Południowej po podaniu osocza wyzdrowiało dwoje zakażonych koronawirusem pacjentów w wieku 67 i 71 lat z ciężkim zapaleniem płuc. Poinformowano o tym w raporcie lekarzy z jednego ze szpitali w Seulu opublikowanym na łamach "Journal of Korean Medical Science".
O udanych próbach leczenia pacjentów z COVID-19 z użyciem osocza ozdrowieńców informowali także specjaliści chińscy na w prestiżowym piśmie "JAMA". Osocze trzeba tylko pobrać najwcześniej po 14 dniach od ustąpienia objawów infekcji. Po tych doniesieniach szpitale w Europie i USA zaczęły poszukiwać ozdrowieńców gotowych ofiarować swe osocze, by pomóc innym pacjentom.
Zakłada się, że przeciwciała pacjentów, którzy zwalczyli już chorobę mogą wzmocnić odpowiedź immunologiczną chorych, którzy wciąż się z nią zmagają, zwiększając ich szanse na wyzdrowienie. Na razie nie ma jednak dowodów, by takie leczenie było skuteczne w przypadku wszystkich zakażonych, potrzebne są dalsze badania.
Według Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) nie wszyscy wyleczeni z COVID-19 mają przeciwciała SARS-CoV-2 i sami są odporni na kolejne infekcje. Jednak niektórzy mają wysoki poziom przeciwciał – przekazywała z kolei epidemiolog WHO dr Maria Van Kerkhove.
Autorka/Autor: katke/b
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Archiwum TVN