Rozpędzony samochód z ogromną prędkością wbija się w grupę kolarzy. Impet, z jakim auto uderza w peleton jest tak potężny, że rowerzystów wyrzuca wysoko w górę. Jeden z nich ginie, a dziesięciu zostaje rannych. Kierowca jest pijany i pod wpływem narkotyków - tak wyglądał wypadek, który wstrząsnął Meksykiem.