Będą niesamowite upały, ale przyjdą też gwałtowne burze - zapowiadają meteorolodzy. We wtorek wieczorem burza zamieniła ulice Katowic w rwące rzeki.
- Główna ulica w Katowicach wyglądała jak potok - napisał internauta Maciej i przesłał film na skrzynkę Kontakt TVN24. Zgodnie z ostrzeżeniami meteorologów, we wtorek nad Polską przeszły gwałtowne burze.
Od internautów dostaliśmy również informacje o burzach w rejonie Rybnika, Częstochowy i Kędzierzyna-Koźla. Czekamy na następne zdjęcia i filmy.
- Burze są ceną, jaką musimy zapłacić za wysokie temperatury - powiedziała pogodynka TVN24 Agnieszka Cegielska w "Poranku TVN24".
Joasia napisała, że środowy poranek we Wrocławiu był pochmurny, ale zapowiadanych burz w nocy nie było. Marcin natomiast pisze, że w Rzeszowie, mimo zachmurzonego nieba, jest bardzo parno i przydałaby się jakaś ulewa. Monika z Płocka informuje, że w mieście wieje "lekki, zbawienny wiaterek".
Najbliższe dni zapowiadają się bardzo gorąco. Temperatury będą takie same, jak w Hiszpanii. Tylko w południowej części Polski nadal należy spodziewać się gorszej pogody, deszczu i gwałtownych burz.
Mieszkańcy Śląska, Podhala i zachodu Polski mogą spodziewać się w najbliższych dniach obfitych deszczów i silnych podmuchów wiatru, w porywach nawet do 110 km/h. Możliwe są też lokalne opady gradu - jego kule mogą mieć nawet 3 cm średnicy.
Uwaga na drzewa
Nie należy zbliżać się do drzew i słupów linii energetycznych. Połamane i wyrwane z korzeniami drzewa, fragmenty dachów i uszkodzone przewody energetyczne mogą stanowić największe zagrożenie podczas burzy.
Źródło: Kontakt TVN24, tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: film: Maciej (fot: Krzysztof)