Śmigłowiec próbował zejść, uderzył jednak w ziemię z dużą siłą i roztrzaskał się - wyryty lej ma ok. metra głębokości. Załoga nie miała szans na przeżycie - mówił na konferencji prasowej wiceszef MSWiA gen. Adam Rapacki. Przyczyny wypadku polskiej maszyny Straży Granicznej, w której zginęły trzy osoby, nie są na razie znane, bada je specjalna komisja.