Wybory nie odbędą się w maju. Możliwe scenariusze

Prawo i Sprawiedliwość oraz Porozumienie przygotowały rozwiązanie, które zagwarantuje Polakom możliwość wzięcia udziału w demokratycznych wyborach - napisali Jarosław Kaczyński oraz Jarosław Gowin we wspólnym komunikacie. Wybory mają zostać przeprowadzone przez PKW. Przedstawiamy możliwy rozwój wydarzeń.

Od "wybory odbędą się 10 maja" do "termin trudny do zrealizowania". Tak PiS zmieniało zdanie

Przedstawiciele Prawa i Sprawiedliwości przez kilka ostatnich tygodni zapewniali, że wybory korespondencyjne 10 maja odbędą się. - To jest konstytucyjny zapis, którego nie możemy złamać - mówił 2 kwietnia Jacek Sasin. - Do tego czasu będziemy gotowi - kontynuował 16 kwietnia. Jednak na kilka dni przed ustaloną datą wyborów powiedział, że "termin 10 maja jest terminem trudnym do zrealizowania".

Prezes TK odpowiedziała na wniosek marszałek Sejmu. Poinformowała o wszczęciu postępowania

Prezes Trybunału Konstytucyjnego Julia Przyłębska poinformowała o wszczęciu postępowania w sprawie skierowanego w środę przez marszałek Sejmu wniosku. Elżbieta Witek zwróciła się z pytaniem, czy przesunięcie terminu wyborów prezydenckich będzie zgodne z konstytucją. Kancelaria Sejmu poinformowała, że wniosek jest oparty na "brzmieniu przepisów Konstytucji i Kodeksu wyborczego oraz utrwalonym od wielu lat orzecznictwie Trybunału Konstytucyjnego"

Czołowi politycy PiS na naradzie przy Nowogrodzkiej

Na naradzie w siedzibie Prawa i Sprawiedliwości pojawili się w środę po południu czołowi politycy partii. Tego dnia Sejm ma się zająć odrzuconym przez Senat projektem ustawy o wyborach korespondencyjnych. Nie jest jasne, jak zagłosują posłowie koalicyjnego Porozumienia.