Wybory prezydenckie 10 maja "prawdopodobnie się nie odbędą" - ocenił poseł Prawa i Sprawiedliwości Marek Ast. Pytany, kto zdecyduje o ich odwołaniu, odpowiedział, że "nie ma mowy tutaj o odwołaniu niedzielnych wyborów". - W niedzielę z uwagi na to, że nie jest realne dostarczenie dzisiaj pakietów wyborczych do wyborców, wybory się po prostu nie odbędą - mówił.