Rzecznik Praw Obywatelskich Adam Bodnar przekazał, że do jego biura wpłynęło zawiadomienie o wszczęciu postępowania przed Trybunałem Konstytucyjnym. Chodzi o wysłany tego samego dnia wniosek marszałek Sejmu dotyczący kwestii terminu wyborów prezydenckich. Bodnar zapowiedział, że przedstawi swoje stanowisko w wyznaczonym terminie. Przypomniał, że w jego opinii wybory 10 maja nie powinny się odbyć.
W środę marszałek Sejmu Elżbieta Witek przesłała pismo do Trybunału Konstytucyjnego, w którym zapytała, czy przesunięcie przez nią terminu wyborów będzie sprzeczne czy zgodne z konstytucją.
Tego samego dnia w sprawie wniosku Witek, prezes Trybunału Konstytucyjnego Julia Przyłębska wszczęła postępowanie dotyczące konstytucyjności ewentualnego przesunięcia terminu wyborów prezydenckich. Prezes dodała, że "o terminie rozprawy albo o rozpoznaniu sprawy na posiedzeniu niejawnym uczestnicy postępowania zostaną powiadomieni odrębnym pismem".
Przedstawi stanowisko na następny dzień w myśl zasady "współdziałania organów państwa"
Również w środę Rzecznik Praw Obywatelskich Adam Bodnar poinformował, że pismo prezes Przyłębskiej wpłynęło do jego biura około godziny 12. Dodał, że w piśmie tym jako termin na przedstawienie pisemnego stanowiska w tej sprawie wyznaczono czwartek 7 maja, do godziny 10. Bodnar zwrócił tutaj uwagę, że zgodnie z przepisami RPO przysługuje 30-dniowy termin na odpowiedź, jednak dodał, że "kierując się w tym wypadku zasadą współdziałania organów państwa" przedstawi stanowisko w wyznaczonym terminie.
Bodnar poinformował, że będzie wnioskował o przeprowadzenie rozprawy oraz o nierozstrzyganie sprawy na posiedzeniu niejawnym.
Dodatkowo RPO przypomniał swoją opinię, że ze względu na trwający stan epidemii należy ogłosić przewidziany w konstytucji, "mający miejsce" stan nadzwyczajny w postaci stanu klęski żywiołowej, stąd - jak napisał Bodnar - "wybory prezydenckie powinny się odbyć nie wcześniej niż 90 dni po zakończeniu stanu nadzwyczajnego". Bodnar zwrócił uwagę także na utrzymywane stanowisko, wobec którego "wybory prezydenckie nie mogą się odbyć 10 maja, ani w innych terminach majowych, ze względu na rażące naruszenie praw obywatelskich".
Rzecznik Praw Obywatelskich ze względu na to, że "sprawa wniosku Marszałek Sejmu budzi duże zainteresowanie opinii publicznej", zamieścił na swojej stronie internetowej treść wniosku i korespondencji z TK.
Wybory prezydenckie zgodnie z planem mają odbyć się za trzy dni. Na czwartkowym posiedzeniu Sejm podda pod głosowanie ustawę przewidującą wybory w pełni korespondencyjne. Według aktualnego harmonogramu głosowanie ma się odbyć między godziną 9 a 10.
Raport tvn24.pl: Wybory prezydenckie
Źródło: tvn24.pl