Wrocław

Wrocław

W cokole pomnika cesarza Wilhelma znaleźli tajemniczą kapsułę

W Głogowie (woj. dolnośląskie) znaleziono kapsułę czasu. Słoik umieszczony w ołowianej tubie był owinięty w gazetę. Wydanie z września 1900 roku. Co krył szklany pojemnik? Tego nie wiadomo, bo jego zawartości nie udało się sprawdzić. Był uszkodzony, a dokumenty zawilgocone. Specjaliści stwierdzili, że konieczna jest interwencja konserwatorów. Dopiero oni pomogą w odkryciu tajemnicy kapsuły.

Brat zabił siostrę. "Ciosy zadawał krzesłem"

Przyjechał na święta do Polski. Wielkanoc miał spędzić w rodzinnej atmosferze. Jednak podczas kłótni chwycił za krzesło i zaczął nim bić w głowę swoją siostrę. Kobieta zmarła. 43-latek przyznał się do zabójstwa. Grozi mu dożywocie.

Napadł na księdza i staranował policjantów. 40-latek z zarzutami

Pięć zarzutów usłyszał 40-latek, który w czwartkowe popołudnie napadł na księdza, ukradł mu samochód, a później staranował nim policjantów. Prokuratorzy z Jeleniej Góry (woj. dolnośląskie) wnioskują o tymczasowe aresztowanie mężczyzny. Ten do winy się przyznaje. A zaatakowany przez niego ksiądz mówi: był bezwzględny i zdesperowany.

500 złotych dla wybranych. "Te przepisy naruszają prawo"

Rzecznik Praw Obywatelskich zdecydował się zaskarżyć uchwałę gminy Nysa do sądu administracyjnego. Chodzi o nyskie bony wychowawcze. Adamowi Bodnarowi nie podoba się to, że pierwszeństwo do pobierania 500 złotych mają rodzice żyjący w związku małżeńskim. - Podamy numer konta na które rzecznik może wysłać pieniądze. Wtedy dostaną je wszyscy - odpowiada burmistrz Nysy.

Basieńkę chciały rozdziobać wrony. Teraz wraca do zdrowia

Bezbronna, kilkudniowa, wciąż niewidząca wiewiórka leżała pod drzewem w jednym z wrocławskim parków. Na celownik obrały ją sobie ptaki. Uratowała ją mieszkanka Wrocławia, która zwierzątko przekazała pod opiekę Ekostraży. Tu dzień i noc wolontariusze czuwają nad zdrowiem Basieńki.

17-kilometrowy korek na A4. Przez remont i świąteczne powroty

Sznur aut na opolskim odcinku autostrady A4. Korek na trasie Katowice - Wrocław ma kilkanaście kilometrów. Jak informują drogowcy, samochody nie stoją na drodze, ale poruszają się bardzo wolno. Zator to wina prowadzonego na tym odcinku remontu, ale także świątecznych powrotów.

Ciało z ranami kłutymi, podejrzany "twierdzi, że się bronił"

Ciało leżące przy ogrodzeniu i ślady krwi na śniegu - na taki widok natknął się mieszkaniec Lubina (woj. dolnośląskie). Okazało się, że mężczyzna zginął od ciosów nożem. Choć niedaleko znaleziono też broń palną. Nie było jednak podejrzanego o dokonanie zabójstwa. W ręce śledczych wpadł po niemal 2,5 miesiąca od odnalezienia zwłok. Twierdzi jednak, że się tylko bronił.

Student z zarzutami za obrazę prezydenta

Gdy dowiedział się, że do Strzelec Opolskich przyjedzie Andrzej Duda, usiadł przy klawiaturze i napisał wulgarne i obraźliwe słowa pod adresem głowy państwa. Wpis umieścił na Facebooku. Teraz usłyszał zarzut publicznego znieważenia prezydenta.

Wilk zaplątał się we wnyki. "Zginął w męczarniach"

Policjanci z Lwówka Śląskiego (woj. dolnośląskie) szukają kłusownika, który w lesie zostawił wnyki. Zaplątał się w nie wilk. Zwierzę nie przeżyło. - Nie była to śmierć nagła i lekka. Zginął w męczarniach - mówi weterynarz.

Spalił kukłę Żyda, pójdzie do więzienia. "Haniebny wyrok"

Sąd Okręgowy we Wrocławiu uznał, że Piotr Rybak jest winny nawoływania do nienawiści na tle różnic narodowościowych. I skazał go, za spalenie kukły Żyda, na trzy miesiące bezwzględnego więzienia. Od pierwszej decyzji sądu odwoływał się oskarżony i prokuratura, która chciała, by mężczyzna swoje winy odpracował społecznie. Wyrok jest prawomocny. - Jest haniebny - skomentował skazany.

Kukiz przegrał spór o Piersi

Paweł Kukiz, muzyk i polityk, pozwał swoich kolegów z zespołu Piersi. Chciał, by sąd zakazał im posługiwania się nazwą i stworzonym dla grupy logotypem. Sąd Apelacyjny we Wrocławiu podtrzymał wyrok pierwszej instancji: Piersi nazwą i znakiem mogą się posługiwać. Wyrok jest prawomocny.

Centymetry od tragedii. Tynk spadł tuż obok kobiety z wózkiem

Tynk oderwał się od balkonu. Spadł prosto na chodnik. Otarł się o ramię kobiety, odbił od wózka - zaledwie centymetry od dziecka leżącego w środku. - Ktoś może mieć znacznie mniej szczęścia niż my - mówi mąż spacerowiczki. Miejsce zabezpieczyła straż pożarna, ale po kilkudziesięciu minutach taśmy zostały zerwane. Zarządca budynku przyznaje: zabezpieczamy, na ile możemy, na remont przyjdzie czas.

Sekcje zwłok ofiar katastrofy w Świebodzicach. Oparzenia świadczą o wybuchu

Prokuratorzy mają już wstępne wyniki sekcji zwłok trzech z sześciu ofiar sobotniej katastrofy budowlanej w Świebodzicach. Jak informują, do śmierci 59-, 39- i 12-latka doszło na skutek uduszenia się. Na ciele jednej z ofiar znaleziono też oparzenia. Co zdaniem śledczych, w połączeniu z innymi zabezpieczonymi materiałami, wskazuje, że przyczyną katastrofy był wybuch gazu.