Wrocław

Wrocław

Olimpijczyk walczy przed sądem o odszkodowanie za śmierć córki

Sztangista Bartłomiej Bonk i jego żona walczą w sądzie o odszkodowanie po śmierci swojej 15-miesięcznej córki Julii. Domagają się od szpitala 2 mln złotych. Tymczasem szpital uznał, że rodzicom za śmierć ich dziecka i zaniedbania lekarzy należy się 500 tys. złotych. I tyle im wypłacił.

Skarby zakopane pod Kamienną Górą? "Byliśmy, zobaczyliśmy, będziemy działać dalej"

"Dziura w ziemi, sztolnia lub tunel" w okolicy miasta, a w nim "przedmioty o wartości historycznej" - takie zgłoszenie wpłynęło do starostwa powiatowego w Kamiennej Górze (woj. dolnośląskie). Urzędnicy ruszyli w teren, by na własne oczy zobaczyć miejsce opisane w zawiadomieniu. Co dalej? - Będziemy wyjaśniać sprawę - zapewnia starosta. To kolejne zgłoszenie o skarbach jakie w ciągu kilku ostatnich miesięcy wpłynęło do urzędników z Dolnego Śląska.

Chciała uciec przed policjantami, ale wpadła do rzeki

Policjanci ze Strzelina (woj. dolnośląskie) chcieli zatrzymać do kontroli 36-latkę. Ta jednak nie miała zamiaru rozmawiać z policjantami. Jej samochód w trakcie ucieczki spadł ze skarpy i wylądował w rzece. Okazało się, że kobieta miała zakaz prowadzenia pojazdów.

Zabił siekierą 10-latkę, bo "narastała w nim złość". Samuel N. odmówił składania zeznań w sądzie

W poniedziałek przed Sądem Okręgowym w Jeleniej Górze ruszył proces Samuela N., który w sierpniu ubiegłego roku uderzył siekierą w głowę 10-letnią dziewczynkę. Dziecko zmarło. N. został oskarżony o zabójstwo w wyniku motywacji zasługującej na szczególne potępienie. Dlaczego zabił? Jak twierdził był rozgoryczony, bo nie mógł znaleźć pracy i odmówiono mu prawa do zasiłku. Chciał się zemścić na urzędnikach, zabił przypadkowo spotkaną dziewczynkę. Grozi mu dożywocie.

Stopcia z poranionymi łapami trafiła do "człowieka od jeży"

Z poranionymi łapami trafiła do pana Jerzego z Kłodzka (woj. dolnośląskie), który pomaga chorym jeżom. Pod swoją opieką ma ich teraz 50. Największej uwagi wymaga jednak właśnie Stopcia, która musi być poddawana regularnym kontrolom i zabiegom. Na razie nie wiadomo, czy i kiedy będzie mogła wrócić na wolność.

Dał namówić się na seks, napadli go i okradli

W centrum Wrocławia atrakcyjna kobieta zaczepiła przechodnia i zaproponowała mu seks w zamian za pieniądze. Mężczyzna zgodził się bez wahania. Jak informują policjanci, w pobliskiej bramie zamiast erotycznych doznań czekało na niego dwóch mężczyzn. Niedoszły klient został pobity i okradziony.

Po lesie biegali w samych szortach. "Jest elegancko i dziko"

Amatorzy białego szaleństwa zjechali do Przesieki na Dolnym Śląsku. Nie przyciągnęły ich jednak narty czy snowboard, a czwarty bieg Icemana. Kilkudziesięciu śmiałków stanęło na starcie biegu w ekstremalnych strojach. Mężczyźni ubrani jedynie w szorty, kobiety w spodenki i "minimalnym zakryciu tułowia". - Jest elegancko i dziko jak zawsze. Polecam wszystkim - zachęcał Paweł, który na mecie pojawił się jako drugi z mężczyzn. A Ola z Wrocławia, pierwsza wśród kobiet, zapewniała, że mimo iż temperatura jest niska to "atmosfera jest gorąca".

Tak się ćwiczy na cywilnym symulatorze F-16

Dzięki niemu każdy może się poczuć jak pilot F-16. Wrocławski pasjonat przybliża miłośnikom lotnictwa to, co wcześniej dla wielu było nieosiągalne – lot najlepszą maszyną polskiego wojska. Własnymi siłami zbudował prawdopodobnie jedyny w Polsce cywilny symulator słynnego myśliwca.

Instalacja artystyczna za 40 tys. zł przetrwała dwa tygodnie. "Kupa kamieni"

Byli goście, okolicznościowe książeczki i on w roli głównej - napis w kształcie słowa "kocham" stworzony z betonowych klocków. Kosztował 40 tys. zł i według autorki miał rozświetlić zaniedbane wrocławskie podwórko. Po dwóch tygodniach napis niczego nie rozświetla, jest nieczytelny. - Liczyliśmy na remont podwórka, a nie na takie kamienie - mówią z goryczą mieszkańcy.

Mózg kazał jej ciągle jeść. Przeszła eksperymentalny zabieg

- Gosia po operacji czuje się inaczej, nie myśli o jedzeniu - opowiada mama 22-latki z Opolszczyzny. Dziewczyna w dzieciństwie przeszła operację, której skutkiem ubocznym był brak uczucia sytości. - To niszczy mi całe życie. Nie mam znajomych, przyjaciół, cały czas siedzę w domu - tak swoje dotychczasowe życie opisywała kilka tygodni temu. Zmienić je mógł tylko eksperymentalny zabieg.

"Przyznał się do zabicia partnerki w walentynki". Areszt dla 30-latka

Pokłócił się ze swoją dziewczyną, uderzył ją, dusił i wrzucił do rowu - taka jest wersja prokuratury w Oleśnicy (woj. dolnośląskie). - Podejrzany 30-latek usłyszał zarzut morderstwa. Po przeprowadzonej wizji lokalnej przyznał się do winy- informuje asp. szt. Paweł Petrykowski, rzecznik dolnośląskiej policji.

Jego partnerka zginęła w walentynki. "Doszło między nimi do sprzeczki"

Mieli razem 4-letniego syna, spotykali się, rozmawiali. Widzieli się też w walentynki. To właśnie wtedy 32-letni Łukasz S. miał zabić matkę swojego dziecka. Z jego słów wynika, że najpierw ją pobił, później podduszał. Ciało zostawił w rowie melioracyjnym. Kilka godzin później na zwłoki kobiety natknął się spacerujący mężczyzna.

"Zima wróciła pełną gębą"

Śnieżna nawałnica zaskoczyła mieszkańców Kamiennej Góry (woj. dolnośląskie). Białego puchu przybywa, kierowcy narzekają, a rowerzyści walczą ze śliskimi drogami. - Bardzo źle się jeździ. Jest tragicznie - mówią zmotoryzowani.