Siły osetyjskie weszły głęboko na terytorium Gruzji i są niedaleko, ok. 30 km, Tbilisi - donosi wysłannik TVN24 Tomasz Kanik. Reporter jest przy gruzińskiej blokadzie, 10 km od gruzińskiej stolicy. Według niego, naprzeciw Osetyjczykom wyruszyli Gruzini i 20 km od swojej granicy tworzą linię obrony. Docierający do rogatek Tbilisi uchodźcy z Gori mówią o mordach na ludności cywilnej.