Josef Fritzl, który przez 24 lata więził w piwnicy swoją córkę, został buddystą. Gwałciciel po raz pierwszy odkrył tę religię, która koncentruje się na osobistym rozwoju duchowym, podczas wakacji w Tajlandii. Jednak dopiero w więzieniu, gdzie oczekuje na proces, zrozumiał jak bardzo religia jest dla niego ważna.