Oficjalnych informacji na temat śmierci Polaka wciąż brakuje. Tymczasem pakistański dziennik "Dawn" pisze, że istniała szansa uratowania inżyniera, w zamian za wypuszczenie kilku mało znaczących talibów. - Sugerowałem rządowi (Pakistanu - red.), że na liście było wiele osób, którzy nie są zbyt ważni i kilkoro z nich może zostać zwolnionych jako gest dobrej woli. Ale najwyraźniej rząd uznał, żeby nie negocjować - twierdzi niedoszły negocjator z talibami.