Potężne trzęsienie ziemi o sile 9 stopni Richtera, które nawiedziło Japonię, nie tylko wywołało wielkie tsunami. O 2,4 metra przesunęła się cała największa wyspa Japonii Honsiu. - Tylko pozornie żyjemy na stabilnym gruncie, gdzie nic się nie dzieje i nic się nie rusza - mówi Mirosław Rutkowski z Państwowego Instytutu Geologicznego. Zmieniła się też oś ziemi, która przesunęła się o 10 centymetrów. Według NASA, wstrząsy skróciły dzień o 1,6 mikrosekundy.