Pracują daleko od domu, w Afganistanie. Służą w polskim wojsku, ale pomagają wszystkim - wojskowym, cywilom, niezależnie od ich narodowości. Widzieli i przeżyli już bardzo wiele. Ciężko ranne dzieci, umierających kolegów, ale też radość i wdzięczność, bo lekarz i szpital to w Afganistanie wciąż rzadkość. Bardzo potrzebna.