- Nie płaciłam za podpisy, tylko zwracałam koszty za paliwo – powtarza Renata Beger, którą „Gazeta Wyborcza” nagrała podczas płacenia lokalnej działaczce. Ta potwierdza swoją wersję. - Taśma pokazała, że Beger zrobi wszystko, żeby dostać się do Sejmu – mówi Renata Jankowiak.