Równie dobrze Donald Tusk mógłby powiedzieć, że zmierzy się w debacie z Jarosławem Kaczyńskim pod warunkiem, że urośnie on o 15 centymetrów - w taki sposób Bronisław Komorowski skomentował w TVN24 słowa premiera, że będzie debatował z szefem PO, jeśli wyprze się on III RP.