PiS zarzuca premierowi bezczynność po tym, jak dowiedział się, że prezydent Sopotu miał domagać się łapówki. Posłowie PO bronią swojego lidera, nazywając całe zamieszanie "cyrkiem". Murem za premierem stanęło Ministerstwo Sprawiedliwości, które w komunikacie poinformowało, że Donald Tusk o sprawie Karnowskiego błyskawicznie powiadomił ministrów.