Wieś, której nie ma. Mieszkańcy protestują

Gmina postanowiła przymusowo przeprowadzić mieszkańców jednej z podkieleckich wsi. Ale nie w rzeczywistości, jedynie na papierze. - Władza postanowiła po raz kolejny pokazać, że wie, co dla obywatela lepsze - mówi Krzysztof Meyer. On i jego sąsiedzi od kilku tygodni dostają wezwania z urzędu. Mają wymienić dowody, prawa jazdy i paszporty, bo od teraz mieszkają nie w miejscowości Gumienice-Straszniów, a w samych Gumienicach. Jaki to wydatek? Policzyli, że spory, w oknach wywiesili transparenty i protestują przeciwko przymusowej "przeprowadzce".

Pogawędka z Putinem "była bardzo niefortunna ze strony pani kanclerz"

- To był obrazek jak Bush i Putin w czasie igrzysk w Pekinie, kiedy wojska rosyjskie pacyfikowały Gruzję - ocenił pogawędkę Angeli Merkel i Władimira Putina w czasie finałowego meczu mundialu prof. Roman Kuźniar. Doradca prezydenta ds. międzynarodowych stwierdził również, że Rosja moźe mieć w niektórych stolicach - np. w Berlinie - wpływ na podejmowanie decyzji w sprawie obsady wysokich unijnych stanowisk.

Episkopat broni prof. Chazana

Prezydium Konferencji Episkopatu Polski w wydanym oświadczeniu staje w obronie prof. Bogdana Chazana odwołanego z funkcji dyrektora szpitala Świętej Rodziny. Biskupi przypominają nauczanie Jana Pawła II, który potępił "odbieranie życia niewinnej istocie ludzkiej".

"Wybudzimy-Kamila" śledzi 100 tys. ludzi. Lekarz: nie rozumieją, o co chodzi

Z decyzją o wyłączeniu respiratora 17-letniego Kamila walczyła nie tylko rodzina i koledzy, ale też blisko 100 tysięcy osób na Facebooku. Bardzo ostro atakowali lekarzy, próbując dowieść, że mógł jeszcze zdarzyć się cud. Transplantolog prof. Andrzej Chmura skwitował w TVN24: Dużo pracy nas czeka, żeby oni zrozumieli o co chodzi. Kamil został we wtorek odłączony od aparatury. Matka nie wydała zgody na wykorzystanie jego organów do ratowania życia innych.

Narkoza może mieć skutki uboczne. "Człowiek w napadzie szału jest nie do opanowania"

- Po wybudzeniu z narkozy może dojść do sytuacji, kiedy pozornie spokojny pacjent zrywa się gwałtownie i zaczyna demolować wszystko, co jest dookoła - stwierdził w rozmowie z TVN24 anestezjolog Marcin Rawicz. Lekarz odniósł się do sytuacji, jaka miała miejsce w szpitalu w Rudzie Śląskiej. - Człowiek w takim napadzie szału jest w zasadzie nie do opanowania. Nawet przez kilka silnych osób - dodał.

Pies-przewodnik jednak jest psem. Pojedzie Kolejami Mazowieckimi za darmo

Do dzisiaj pies-przewodnik nie był traktowany przez Koleje Mazowieckie jak pies. Te "normalne" mogły jeździć kolejami za darmo. Natomiast dla tych, które towarzyszą niepełnosprawnym, trzeba było kupować bilet. W środę przewoźnik wycofał się z kontrowersyjnej decyzji i zrezygnował z pobierania jakichkolwiek opłat.

Transplantolog: niewyedukowani smarkacze. Śmierć mózgu to nie śpiączka, nie ma powrotu

- Rozumiem, że koledzy tego chłopca bardzo przeżywali jego śmierć, ale absolutnie nie do zaakceptowania są rzeczy, które wypisywali na plakatach. To się nadaje do prokuratury - mówił w TVN24 prof. Andrzej Chmura ze Szpitala Klinicznego Dzieciątka Jezus w Warszawie. Lekarz komentował przypadek 17-letniego Kamila. Mimo że lekarze stwierdzili śmierć mózgu chłopca, jego matka nie pozwoliła na odłączenie go od respiratora i pobranie organów do przeszczepu. Wcześniej zgodził się na to ojciec Kamila. Kobietę poparli przyjaciele chłopca.

Jechał autostradą pod prąd. Ponad 160 km/h

Policjanci zatrzymali mężczyznę, który autostradą A4 pędził pod prąd z prędkością ponad 160 km/h. Kierowcą był 63-­letni mieszkaniec Lubina. Nie potrafił wyjaśnić, dlaczego jechał pasem dla przeciwnego kierunku ruchu.

Nazwała papieża "ch..em". Prokuratura umorzyła sprawę

Po ponad roku prokuratura uznała, że wpis na Facebooku zamieszczony przez dyrektor Teatru Ósmego Dnia Ewę Wójciak nie znieważa papieża - podaje "Głos Wielkopolski". Wójciak nazwała wówczas głowę Kościoła "ch...m".

Tusk za Van Rompuya, Sikorski za Ashton? Polskie targi w Brukseli

Premier Donald Tusk udaje się w środę na szczyt UE do Brukseli poświęcony obsadzie dwóch kluczowych stanowisk w Unii: szefa Rady Europejskiej i szefa unijnej dyplomacji. Polska będzie zabiegała, aby przynajmniej jedno z tych stanowisk przypadło państwu naszego regionu. Spekuluje się, że głównymi pretendentami do tych funkcji są sam Donald Tusk oraz minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski.

Szkolenia policyjne: za rzadko, z wydzielaną amunicją, "na papierze"

Mają pilnować bezpieczeństwa i wzbudzać respekt, tymczasem ich kolejne akcje przynoszą policji wstyd. Funkcjonariusze żalą się, że za samodoskonalenie muszą płacić z własnej kieszeni, bo MSW na nie nie stać. Policja gwarantuje szkolenia strzeleckie około trzech razy w roku. Według prawa - wystarczy raz na rok. W małych miejscowościach można obejść nawet i to, zdając egzamin, nie pokazując się na nim.

Stanowiska dla Polaków w UE? "Nie ma co mieć przesadnych oczekiwań"

- W Unii Europejskiej nie jesteśmy jedyni. Krajów jest więcej, stanowisk jest mniej - stwierdził w "Faktach po Faktach" były eurodeputowany Michał Kamiński, komentując szanse Donalda Tuska i Radosława Sikorskiego na wysokie unijne stanowiska. - Dobrze by było dla Polski, żeby bez względu na to z jakiej partii, może poza kilkoma szalonymi, jak najwięcej Polaków obejmowało ważne funkcje w Europie - ocenił z kolei Włodzimierz Czarzasty.

"Dobra robota", czy "strach i nieudolność policjantów"

- Nie mam cienia wątpliwości: strzały były potrzebne, bo mężczyzna był zagrożeniem - powiedział Jerzy Dziewulski w programie "Tak jest". Były antyterrorysta ocenił akcję gorzowskich policjantów, którzy oddali 11 strzałów w stronę mężczyzny uzbrojonego m.in. w tłuczek do mięsa. - Nie wierzę, że pan wierzy w to, co mówi - zareagował kryminolog Paweł Moczydłowski. Według niego nie było bezpośredniego zagrożenia dla policjantów, którzy strzelając "źle ocenili sytuację".

Kiedyś pośmiewisko wśród internautów, dziś ma pomóc weteranom. Powrót "czarnej teczki" ABW

Losy tej teczki to jeden z barwniejszych wątków pobocznych afery podsłuchowej. W czerwcu czarna walizeczka, zapomniana lub porzucona przez funkcjonariuszy ABW, pozostała w redakcji tygodnika "Wprost" po kontrowersyjnie prowadzonej akcji. Teraz, wraz z zawartością, została przekazana Fundacji "Szarik", która pomaga weteranom polskich misji zagranicznych. Zostanie wystawiona na aukcję.

Watykan odmówił polskiej prokuraturze przekazania materiału ws. Wesołowskiego

Prokuratura okręgowa w Warszawie otrzymała od Watykanu odpowiedź na wniosek o pomoc prawną dotyczącą byłego nuncjusza apostolskiego na Dominikanie Józefa Wesołowskiego, który oskarżony jest o pedofilię. - Watykan odmówił polskiej prokuraturze przekazania materiału ws. Józefa Wesołowskiego - poinformował portal tvn24.pl Przemysław Nowak, rzecznik warszawskiej prokuratury okręgowej. - Całość odpowiedzi z Watykanu jest jeszcze tłumaczona - dodał.

Kiedy policjant ma prawo użyć broni?

W ciągu jednej doby polscy policjanci dwa razy zdecydowali się na interwencję z użyciem broni palnej. W Rudzie Śląskiej postrzelili agresywnego pacjenta lokalnego szpitala, w Gorzowie Wielkopolskim kilkunastoma strzałami usiłowali spacyfikować biegającego po ulicach m.in. z tłuczkiem do mięsa mężczyznę. Choć obie te sytuacje są różne, zrodziły pytania o to, w jakich przypadkach uzasadnione jest użycie broni przez funkcjonariuszy.

"Policjant ma często ułamki sekund na podjęcie decyzji"

- Jeżeli się pomyli, to albo zginie, albo stanie przed sądem. To nie są łatwe decyzje - przekonywał w rozmowie z TVN24 Krzysztof Hajdas z Komendy Głównej Policji, komentując dwie interwencje policyjne, w których funkcjonariusze użyli broni palnej.