Jan Kulczyk nie pojawił się na przesłuchaniu w prokuraturze w sprawie rozmowy mec. Romana Giertycha z dziennikarzem Piotrem Nisztorem - ustalił portal tvn24.pl. Tygodnik "Wprost", który opublikował jej stenogram, sugerował, że były wicepremier chciał "zbierać haki" na biznesmenów, by na tym zarabiać. To od zeznań Kulczyka, pokrzywdzonego w sprawie, zależy czy - i ewentualnie kogo - będą ścigać prokuratorzy. Na razie stoją w miejscu.