Przed morderstwem o które jest podejrzewany, Kajetan P. pojawił się w małej miejscowości na Dolnym Śląsku. Racjonalnych powodów by szukać tam pracy, a właśnie to robił, nie ma. Z dzisiejszej perspektywy można jednak podejrzewać, że jest coś, co mogło go w Ziębicach interesować. To mroczna tajemnica Karla Denkego, seryjnego mordercy, który zamordował tam prawdopodobnie kilkadziesiąt osób. Ich mięso sprzedawał na targu. Materiał "Czarno na białym".