- To, co się działo w ostatnich dniach przed szczytem, to była taka raczej propagandowa gra, niż rzeczywista potrzeba stawiania warunków - stwierdził w "Faktach po Faktach" były szef Parlamentu Europejskiego Jerzy Buzek, komentując czwartkowe oświadczenie premier Beaty Szydło, że nie podpisze Deklaracji Rzymskiej, jeśli polskie warunki nie zostaną w niej zawarte. Zdaniem Buzka, w czwartek tekst dokumentu był już uzgodniony.