Poseł Michał Kamiński (Unia Europejskich Demokratów) wyszedł w czwartek z sali, na której odbywało się posiedzenie sejmowej komisji kultury. Zrobił to, gdy usłyszał od przewodniczącej Elżbiety Kruk słowa: "ja ciągle się dziwię, że przeciętny poseł nie jest w stanie zrozumieć tego, co rozumie przeciętny Polak". Kamiński poinformował, że posłanka PiS nie jest w stanie go obrazić po czym wyszedł z sali. Posiedzenie dotyczyło uchwały w sprawie uczczenia setnej rocznicy objawień fatimskich. Kamiński wcześniej krytykował uchwałę i zapowiedział, że za nią nie zagłosuje.