Co powiedział prezydent Andrzej Duda? Najważniejsze cytaty

Zdecydowałem, że zwrócę z powrotem Sejmowi, czyli zawetuję ustawę o Sądzie Najwyższym, jak również o KRS - powiedział w poniedziałkowym oświadczeniu Andrzej Duda. Zapowiedział przygotowanie własnych projektów tych aktów prawnych. Wybraliśmy najważniejsze cytaty z przemówienia prezydenta.

Szefostwo partii zjeżdża na Nowogrodzką

- Bez komentarza - powiedział prezes Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński dziennikarzom zgromadzonym przed siedzibą Prawa i Sprawiedliwości w Warszawie, którzy prosili go o komentarz w sprawie prezydenckiego weta do ustaw o Sądzie Najwyższym i Krajowej Radzie Sądownictwa. Do siedziby partii przy ulicy Nowogrodzkiej zjechali na naradę najważniejsi politycy PiS.

Dwa weta prezydenta Andrzeja Dudy

Zdecydowałem, że zwrócę z powrotem Sejmowi, czyli zawetuję ustawę o Sądzie Najwyższym, jak również o KRS - powiedział w poniedziałkowym oświadczeniu Andrzej Duda. Zapowiedział przygotowanie własnych projektów tych aktów prawnych. - Chcę dokonać poprawy tych ustaw w ramach prezydenckiej inicjatywy ustawodawczej - wyjaśnił.

Wieczorne demonstracje w kraju

Prezydent Andrzej Duda poinformował w poniedziałek rano o swoich wetach wobec ustaw o Sądzie Najwyższym oraz Krajowej Radzie Sądownictwa. W siedzibie PiS przez cały dzień trwały narady najważniejszych polityków związanych z obozem rządzącym. Po południu odbyło się z kolei spotkanie premier Beaty Szydło, marszałków Sejmu i Senatu Marka Kuchcińskiego i Stanisława Karczewskiego z prezydentem. W wielu miejscach kraju wieczorem zorganizowano demonstracje.

Protesty w największych miastach. "Chcemy weta", "Wolne sądy"

W niedzielę ponownie w wielu miejscach Polski zorganizowano protesty przeciwko wprowadzanym przez Prawo i Sprawiedliwość zmianom w sądownictwie. W Gdańsku na manifestacji pojawił się były prezydent Lech Wałęsa. - Musimy wesprzeć tych dzisiaj walczących - apelował Wałęsa. W Suwałkach na proteście przemawiał z kolei Bronisław Komorowski. - Jesteśmy zatroskani o przyszłość polskiej demokracji - mówił.

Lityński: Kaczyński nie jest premierem, ale właścicielem tego rządu

- Jarosław Kaczyński, podobnie jak w latach 50. i 60. komuniści rządzący w Polsce, szanuje państwo polskie, kiedy ma je na własność i chce mieć też na własność sądy - ocenił w "Faktach po Faktach" TVN24 były opozycjonista Jan Lityński. Jego zdaniem "to opiera się na chęci zagarnięcia wszystkiego".

Dorn: prezydent dopuścił się aktu zdrady politycznej. Prezes PiS wściekł się na Dudę

Wypowiedź Jarosława Kaczyńskiego w czasie sejmowej debaty nad projektem ustawy o Sądzie Najwyższym to była odłożona reakcja na coś, co prezes Kaczyński musiał uznać za wbicie noża w plecy i za zdradę - powiedział w "Faktach po Faktach" były marszałek Sejmu Ludwik Dorn. - Jarosław Kaczyński wściekł się na Andrzeja Dudę. Z punktu widzenia prezesa, prezydent dopuścił się aktu zdrady politycznej - dodawał.

"Wielka tradycja poświęcenia". Prezydent na obchodach święta policji

Służba policjantów ma niezwykłą wagę dla Polski, jej obywateli i ich bezpieczeństwa. Stoi za nią "wielka tradycja poświęcenia" - powiedział na niedzielnych obchodach święta policji w Centrum Szkolenia Policji w Legionowie prezydent Andrzej Duda. W uroczystości uczestniczył również szef Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji Mariusz Błaszczak.

Kajdanki na stole. "Taki pakiecik się dla pana znajdzie"

Wszyscy parlamentarzyści, którzy uczestniczyli w głosowaniu haniebnym, łamali kręgosłup demokracji, wyłamali zęby polskiej konstytucji z 1997 roku powinni się wstydzić - mówił w programie "Ława polityków" polityk SLD Krzysztof Gawkowski i wręczył kajdanki posłowi PiS, Marcinowi Horale. Goście komentowali pakiet ustaw o sądownictwie oraz możliwe działania prezydenta w tej sprawie.

"Trzy razy weto", "wolne sądy". Protest także przed domem Kaczyńskiego

W wielu miastach wieczorem na ulicach zgromadzili się przeciwnicy zaprowadzanych przez Prawo i Sprawiedliwość zmian w sądownictwie, w tym ustawy o Sądzie Najwyższym. Protestujący zapalili świece, tworząc "łańcuch światła". Manifestacja obywała się także przed domem prezesa Jarosława Kaczyńskiego na warszawskim Żoliborzu.