Do zapowiedzi Kancelarii Sejmu, że ta podsumowuje koszty prawie półtoramiesięcznego protestu niepełnosprawnych, odniosły się w sobotę uczestniczki dyskusji w programie "Babilon" w TVN24 BiS. - To jest technika typowa dla PiS-u (...). To jest element zastraszania i zniechęcania obywateli oraz obywatelek do korzystania z prawa protestu, z prawa sprzeciwu i z tej trybuny, którą jest Sejm - oceniła Barbara Labuda, była minister i działaczka opozycyjna w czasach PRL. Hanna Bakuła, malarka i pisarka stwierdziła zaś: - Serce mi pęka, tak się strasznie wstydzę, że w ogóle kiedykolwiek wierzyłam w jakąkolwiek demokrację.