Mam nadzieję, że jeśli tylko wygramy wybory, skończą się ataki na nasze podstawowe wartości. Skończy się próba wysadzenia naszego narodu w powietrze, łącznie z jego fundamentem, którym jest rodzina - mówił szef PiS Jarosław Kaczyński na sobotniej konwencji wyborczej w Wadowicach. Rodzina nie może się składać z dwóch tatusiów, ani dwóch mamuś, tylko normalnie - z matki, ojca - dodał, mówiąc, że "czasem może kogoś zabraknąć".