Wielki mecz największej gwiazdy, pięć zdobytych bramek, czyste konto i nawet sprostanie wyzwaniu gry w dziesiątkę - Raków Częstochowa w drugiej rundzie eliminacji Ligi Konferencji Europy dał prawdziwy popis. Wicemistrz Polski rozgromił u siebie aż 5:0 Astanę i jest właściwie o krok od kolejnej rundy.