Najnowsze

Najnowsze

"Rekordowo wysoka" liczba zachorowań. Lekarze zalecają powrót do zasady DDM

Kolejne szpitale i domy pomocy społecznej zakazują lub ograniczają odwiedziny pacjentów i pensjonariuszy przez bliskich. Powodem jest szalejąca grypa i choroby do niej podobne. Brakuje testów, coraz trudniej dostać się do lekarza i jest coraz mniej wolnych miejsc w szpitalach. To, co najłatwiej zrobić, żeby uniknąć choroby, to wrócić do noszenia maseczek.

W Chorwacji znaleziono list w butelce. Autorkami są dwie Polki

To historia jak z filmu. W sylwestrowy poranek na chorwackiej wyspie Pag kobieta znalazła list w butelce. Jak się okazało - autorkami tego listu są dwie Polki: Monika i Marysia, które, jak wynika z treści listu, były na wakacjach w Chorwacji w 2015 roku i opisały, jakie wrażenie zrobiła na nich Chorwacja, co ważnego w ich życiu wydarzyło się w tamtym czasie i jakie miały plany na przyszłość. List w butelce zawierał dwie daty, sierpień 2017 roku i sierpień 2018 roku, co znaczy, że Monika i Marysia były w Chorwacji dwa lata z rzędu i były zachwycone wyspą i miastem. Teraz kobieta, która znalazła list, chce znaleźć jego autorki i zaprosić na bezpłatne wakacje do Pag.

Reporterzy bez Granic: procedura podjęta wobec TVN jest zagrożeniem dla wolności prasy

Międzynarodowa organizacja Reporterzy bez Granic wzywa Krajową Radę Radiofonii i Telewizji, żeby ta porzuciła procedurę mającą na celu ukaranie telewizji TVN po skardze Antoniego Macierewicza na reportaż "Siła kłamstwa". - Taka procedura, która może prowadzić do nałożenia kary finansowej lub ograniczenia koncesji, nie jest godna demokratycznego państwa. Demokratyczne państwo musi pozwolić dziennikarzom na dyskutowanie nawet na wrażliwe tematy i pozwolić im na szukanie prawdy - mowi w rozmowie z TVN24 Pavol Szalai, szef Biura do spraw Unii Europejskiej i Bałkanów organizacji Reporterzy bez Granic.

Książę Harry pochwalił się zabiciem 25 ludzi. "Idiotyczna" postawa księcia

Autobiografia księcia Harry'ego jeszcze przed publikacją budzi kontrowersje. Już wiadomo, co książę pisze o rodzinie królewskiej. Dodatkowo syn króla Karola III wspomina w biografii służbę w Afganistanie. Harry przyznaje, że zastrzelił 25 talibów. Co na to Brytyjczycy? Słychać oburzenie, poirytowanie i komentarze, że książka jest przekroczeniem granicy, po której nie ma już powrotu do odbudowania relacji z rodziną królewską.