Politycy starają się być elitą. Ostatnie dni pokazały, że niektórzy z nich czytają ważne księgi, a nawet przywołują ich fragmenty. W miniony weekend mieliśmy wysyp cytatów. Były nauki Jana Pawła II i poezja Władysława Broniewskiego. Szkoda tylko, że w ustach polityków brzmi to groteskowo, karykaturalnie i niewiarygodnie.