Łódź

Łódź

Co czwarta gmina bez wyborów, bo nie ma na kogo głosować

W co czwartej polskiej gminie o mandat radnego nie trzeba się starać. Ba! Do objęcia funkcji nie są potrzebne wybory. Nie brakuje też wójtów i burmistrzów, którzy nie mają konkurencji. Chociaż ostatnio zdarzył się i taki samorządowiec, który wybory przegrał, choć teoretycznie nie miał z kim.

Zignorowali "stop", zatrzymali się na torach. Nagranie tragedii w czasie egzaminu

Osiemnastoletnia kobieta zginęła podczas egzaminu na prawo jazdy. Samochód, którym jechała z egzaminatorem, nie zatrzymał się przy znaku "stop", ale zatrzymał się już na torach. Po kilku sekundach auto zostało zmiażdżone przez rozpędzony pociąg. Nagranie tragedii trafiło do sieci, a śledczy wszczęli właśnie śledztwo w sprawie nieumyślnego spowodowania katastrofy w ruchu lądowym.

Rok więzienia za sprzedanie dopalaczy za 20 złotych

Na rok więzienia skazał w środę Sąd Okręgowy w Łodzi 25-letniego mężczyznę, któremu udowodniono sprzedaż dopalaczy o łącznej wartości 20 złotych. O taką karę wnioskował sam oskarżony. Wyrok w tej sprawie jest nieprawomocny.

"To było takie sarnie dziękuję. Miłe uczucie"

- Niczego nie słyszałem. Gdyby nie żona, to nie miałbym co ratować - opowiada pan Zbyszek. Do nieczynnej studni włożył drabinę, i to dzięki niej na powierzchnie wyciągnął sarnę. Akcję ratowniczą nagrała żona, film trafił do nas na Kontakt 24.

Rozerwana twarz, uszkodzone oko. Przez kogo cierpi Oliwia? Dwie wersje

- Nie życzę tego nikomu. Widok zszokowanej córki, której pies rozszarpał twarz, będzie ze mną na zawsze - mówi Katarzyna, mama ośmiolatki z Głowna (woj. łódzkie). Za koszmar córki - jej zdaniem - odpowiadają właściciele psa rasy Akita. A ci twierdzą: wszystko stało się przez głupie pomysły matki. Sprawę bada prokuratura.

Wsiadł pijany za kierownicę, na drodze zabił dziecko. "Dobry człowiek, ale lubił wypić"

Dziś został aresztowany na najbliższe trzy miesiące. 44-latek, który zabił samochodem dziesięcioletnią Kingę, może spędzić w celi do dwunastu lat. O tym, że "lubił wypić", wiedzieli sąsiedzi. Wiedzieli też, że jeździł bez prawa jazdy. Kompani, z którymi pił tragicznego dnia, też byli bierni. - Ponoszą odpowiedzialność moralną, ale niestety nie prawną - mówią eksperci.

Ratownicy chcieli udzielić mu pomocy, zaatakował ich nożem

Do 10 lat więzienia grozi 37-latkowi, który w sobotę w Łodzi zaatakował ratowników medycznych chcących udzielić mu pomocy. Jednego z nich zaatakował nożem. Napastnik usłyszał zarzuty czynnej napaści, znieważenia funkcjonariusza publicznego i gróźb karalnych - poinformował w niedzielę rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Łodzi Krzysztof Kopania.

Milion złotych kary za pożar składowiska w Zgierzu

Tak wysokiej kary Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska w Łodzi nie nałożył jeszcze nigdy. Milion złotych będzie musiał zapłacić właściciel firmy, do którego należało nielegalne składowisko odpadów w Zgierzu. Skala pożaru była ogromna, co spowodowało poważne skutki dla środowiska.

"Kolczatka? Zakładanie tego psu to wstyd"

W wielu krajach jest zakazana, a w Polsce - ciągle bardzo powszechna. - Co drugi przyprowadzany do nas pies jest w kolczatce, w tym yorki i jamniki - mówią w łódzkim schronisku. I apelują do właścicieli czworonogów: nie używajcie kolczatek.

"Skręcił na nas specjalnie. Przez niego moja Iza zginęła"

Iza miała 21 lat. Tamtej nocy odwoziła Mateusza do domu. - To była długa, prosta droga. Tamten samochód widziałem z daleka - opowiada Mateusz. Pamięta, że jadące z przeciwka auto nagle skręciło - prosto na nich. W szpitalu usłyszał, że jego dziewczyna Iza nie żyje. Zginął też kierowca auta, które w nich uderzyło.

Zaatakowała chłopca i jego ciotkę, 28-latka zmarła. Nożowniczka aresztowana

38-latka, która w piątek w miejscowości Łanięta (województwo łódzkie) zaatakowała nożem 28-letnią kobietę i jej 12-letniego siostrzeńca, w sobotę usłyszała zarzuty. Zgodnie z decyzją sądu podejrzana ma trafić do aresztu na trzy miesiące. Mimo podjętej akcji ratowniczej 28-letnia ofiara ataku zmarła w wyniku odniesionych ran.

Najgorszy moment na zażywanie dopalaczy. "Zacznie się gwałtowne wyprzedawanie"

W związku z podpisaniem ustawy o dopalaczach przez prezydenta za chwilę "zacznie się gwałtowne wyprzedawanie" szkodliwych substancji - ostrzegał we "Wstajesz i weekend" w sobotę Artur Malczewski, kierownik Centrum Informacji o Narkotykach i Narkomanii. Podkreślił, że zaostrzenie prawa to "milowy krok" w walce z dopalaczami, ale dodał jednocześnie, że zaczyna się najgorszy czas na ich zażywanie.