Były sowiecki naukowiec zaprzecza, jakoby pomagał Iranowi w pracach nad bombą atomową - pisze rosyjski dziennik "Kommiersant", który dotarł do Wiaczesława Danilenki. Amerykańskie media, opierając się na przeciekach z raportu MAEA, pisały, że Rosjanin odegrał kluczową rolę w irańskim programie jądrowym. Miażdżące dla Teheranu ustalenia MAEA odgrzały stare podziały ws. Iranu. Rosja i Chiny de facto wspierają Teheran, Zachód żąda zaostrzenia sankcji, a Izrael ostrzega przed konfliktem.