Po ogłoszeniu decyzji, że to Władimir Putin będzie kandydował w nadchodzących wyborach prezydenckich, Dmitrij Miedwiediew zaczął się wczuwać w swoją przyszłą rolę premiera. Po jego ostrej krytyce obecnego ministra finansów, który oświadczył, że nie chce pracować pod premierem Miedwiediewem, Aleksiej Kudrin podał się do dymisji.