Moskiewscy internauci wymieniają się informacjami o wzmożonym ruchu śmigłowców nad Moskwą. Wojskowe i prezydenckie maszyny miały lądować m.in. na dachu Łubianki i przy centrum antykryzysowym. Być może normalnie nie zwróciłoby to nawet większej uwagi, ale w Moskwie huczy od plotek na temat nieobecności Władimira Putina, więc wszystko, co sugeruje jakieś problemy na Kremlu, jest natychmiast wychwytywane i nagłaśniane.