- Mniej więcej wiem gdzie jest, ale tego panu nie powiem - tak polityk SLD, Grzegorz Korytowski mówił o porwanym Krzysztofie Olewniku podczas rozmowy telefonicznej z jego ojcem. "Superwizjer" ujawnił nagrane przez Włodzimierza Olewnika rozmowy z politykiem SLD, który miał być gwarantem współpracy między rodziną Olewników a bandytami z Sierpca, którzy zaoferowali im "pomoc".