Najpierw mówił, że w sierpniu premier Donald Tusk może - tak jak w meczu piłkarskim - wymienić trzech zawodników swojego rządu, teraz podkreśla, że zwycięskiego składu się nie zmienia. Wicepremier Grzegorz Schetyna już nie chce wysyłać ministrów "na ławkę" i podkreśla: - Dopóki drużyna gra dobrze to zmiany nie są potrzebne.