- To, co robi SLD, świadczy o tym, że ci ludzie nie rozumieją rzeczywistych problemów naszego państwa i naszego społeczeństwa, nietrafnie odczytują tę rzeczywistość, ulegają coraz częściej populizmowi, łatwo rzucają bardzo mocne sformułowania - takie zarzuty wobec lewicy ma Włodzimierz Cimoszewicz. Jak stwierdził, nie zamierza ubiegać się o fotel prezydenta, "tym bardziej z ramienia SLD".