Mercedes, którym jechali członkowie zespołu Skaldowie, dachował na A1. Wszyscy pasażerowie trafili do szpitala we Włocławku. Najciężej ranny jest Andrzej Zieliński, który ma liczne złamania i uszkodzoną nerkę. Już wiadomo, że będzie musiał zostać w szpitalu co najmniej kilka dni. Muzycy wciąż są w szoku.