W nazwie pseudohodowli "raj", w rzeczywistości "piekło" zwierząt

Suczka do klamki była przywiązana 1,5-metrowym łańcuchem. Cztery psy mieszkały na dworze. Jedno ze zwierząt było pogryzione. Dolnośląska pseudohodowla w nazwie miała słowo "raj" ci, którzy widzieli panujące tam warunki, mówią o piekle. Właściciel się broni: jak ktoś chce znaleźć dziurę w całym, to znajdzie. Zabrano mu zwierzęta.

Trybunał potwierdza: listy do sędziów trafiają najpierw do Mariusza Muszyńskiego

Cała korespondencja kierowana do sędziów Trybunału Konstytucyjnego trafia najpierw do Mariusza Muszyńskiego, sędziego wybranego głosami PiS - podał w czwartek "Dziennik Gazeta Prawna". W odpowiedzi TK temu nie zaprzeczył. W komunikacie podkreślono natomiast, że nieprawdą jest, jakoby Muszyński "kontrolował prywatną korespondencję" sędziów.

CBŚP przejęło 3,5 miliona papierosów

Pięć osób zatrzymanych, zabezpieczone prawie 3,5 mln papierosów i prawie 9 ton krajanki tytoniowej - to efekt współpracy Centralnego Biura Śledczego Policji z Chełma (woj. lubelskie) ze strażą graniczną i służbami podległymi ministrowi finansów. Funkcjonariusze zlikwidowali magazyn nielegalnych papierosów i tytoniu oraz zabezpieczyli nieczynną już linię produkcyjną, która była zlokalizowana w jednej z hal w Częstochowie. Straty Skarbu Państwa szacowane są na prawie 10 mln złotych.

"Pan prezes zauważył, że ma lekko ufafluniony krawat"

"Szkło kontaktowe" TVN24 podpatrzyło, jak prezes PiS Jarosław Kaczyński czyścił w środę krawat w czasie posiedzenia Sejmu. Dwa lata temu doszło do podobnej sytuacji - jeden z posłów czyścił Kaczyńskiemu garnitur mokrą chusteczką. Prowadzącym te dwie sytuacje skojarzyły się z najnowszym odcinkiem "Ucha prezesa", gdzie wcielający się w szefa PiS Robert Górski walczy z kocim futrem na marynarce.

"Jak obetrze samochód, będzie za karę szlaban otwierał". Co się dzieje w BOR

Biuro Ochrony Rządu do likwidacji po wypadku premier Beaty Szydło. W jego miejsce ma powstać nowa formacja o roboczej nazwie Narodowa Służba Ochrony. Zmiana szyldu nie wystarczy, jeśli nie zmieni się też podejście polityków do funkcjonariuszy, którzy ich ochraniają i zasad, które w związku z tym muszą być przestrzegane. To problem nie tylko obecnej ekipy rządzącej, choć faktem jest, że takiej serii wypadków jak w ostatnim roku w długiej historii BOR jeszcze nie było. W czym problem? Materiał "Czarno na białym".

SOR-y miały ratować życie, leczą ból gardła. Jak walczyć z przyzwyczajeniami?

Minister zdrowia chce odciążyć Szpitalne Odziały Ratunkowe (SOR), a pacjentów bez zagrożenia życia kierować do przychodni nocnej i do świątecznej opieki zdrowotnej. Problem w tym, że takie rozwiązania już istnieją. SOR-ów to nie odciąża, bo w grę wchodzą jeszcze przyzwyczajenia chorych, z którymi trudno walczyć ustawą. Materiał programu "Polska i świat".

Dżesika, Wanesa i Mason. Rodzice chcą, by było niepospolicie

Kurtyzana, Eutanazja, Guantanamera, Borowik, Żyraf - to tylko niektóre z imion, które rodzice usiłowali nadać swoim dzieciom w 2016 roku. Rada Języka Polskiego i urzędnicy przypominają, że nie musi być pospolicie, może być oryginalnie, ale z rozsądkiem. Materiał magazynu "Polska i świat".

Prokuratura do niego nie dotarła. Relacja świadka wypadku Szydło

Dwa tygodnie po wypadku premier Beaty Szydło w Oświęcimiu prokuratura oświadczyła, że nie zgłosili się do niej żadni bezpośredni świadkowie tego zdarzenia. Do jednego z nich dotarł jednak reporter programu "Czarno na białym", Piotr Świerczek. Mężczyzna opowiedział mu przed kamerą, co zapamiętał z dnia, w którym limuzyna przewożąca szefową rządu uderzyła w drzewo.

Neumann: PiS to pilarki i siekiery. Tak można rozwinąć ten skrót

To jest taki sposób na funkcjonowanie opozycji: od awantury do awantury. Mamy do czynienia z histerią w sprawie tej ustawy - mówił Jacek Sasin (PiS) w programie "Kropka nad i". - Kto ma w tym interes, żeby jeszcze przez dwa czy trzy tygodnie można było ciąć drzewa bez opamiętania? - pytał Sławomir Neumann (PO). Posłowie odnieśli się do znowelizowanej ustawy o ochronie środowiska.

Marcinkiewicz: wycinka drzew to afera finansowa

- Tu nie chodzi o drzewa, tu chodzi o pieniądze. Ktoś na tym wszystkim zarobił i zarabia nadal - przekonywał w "Faktach po Faktach" Kazimierz Marcinkiewicz. Były premier odniósł się w ten sposób do znowelizowanej przez PiS ustawy o ochronie środowiska, która od teraz pozwala na swobodną wycinkę drzew na terenach prywatnych.

"BOR to są oficerowie państwa, a nie PiS"

- Za tego typu rzeczy minister spraw wewnętrznych powinien już dawno polecieć - mówił w "Faktach po Faktach" Kazimierz Marcinkiewicz. Były premier komentował w ten sposób nadzór szefa MSWiA nad podległymi mu służbami, w tym nad Biurem Ochrony Rządu, oraz ostatnie wypadki z udziałem VIP-ów.