To dosyć naturalne, że Donald Tusk chce stanąć w takim pojedynku naprzeciw liderowi Prawa i Sprawiedliwości, który odpowiada za to, w jaki sposób Polska jest dewastowana - powiedział w "Ławie polityków" w TVN24 Marcin Kierwiński z Platformy Obywatelskiej. Odniósł się do złożonej w piątkowych "Faktach po Faktach" TVN24 deklaracji byłego premiera, który mówił, że stanąłby do pojedynku o prezydenturę, gdyby prezes PiS Jarosław Kaczyński zdecydował się kandydować. - Trzeba sobie zadać pytanie, czy to przypadkiem nie jest tak, że Tusk nie chce się zmierzyć z prezydentem Dudą - wskazywał z kolei wiceminister sprawiedliwości Patryk Jaki.