"To są słowa nienawiści, które przeczą podstawowym zasadom chrześcijaństwa"

Słowa arcybiskupa Marka Jędraszewskiego o "tęczowej zarazie" nigdy nie powinny paść, nieważne z czyich ust - podkreślił we "Wstajesz i wiesz" w TVN24 Konrad Dulkowski z Ośrodka Monitorowania Zachowań Rasistowskich i Ksenofobicznych. - Tę wypowiedź odbieramy jako atak, dyskryminację, stygmatyzację grupy społecznej - ocenił. Dodał, że "to są słowa nienawiści, coś, co przeczy podstawowym zasadom chrześcijaństwa".

"Absolutnie niedopuszczalna sytuacja". Były wiceszef BOR o locie żony marszałka Sejmu

Jak będzie niedługo defilada z okazji święta Wojska Polskiego i będzie jechał jakiś czołg nie w pełni skompletowany, to rozumiem, że są wolne miejsca i można się dosiąść, bo dowódca się zgodzi - komentował we "Wstajesz i wiesz" w TVN24 pułkownik Robert Decyk, były zastępca szefa Biura Ochrony Rządu. Sytuację, kiedy rządowym samolotem podróżowała żona marszałka Sejmu, bez Marka Kuchcińskiego, nazwał "absolutnie niedopuszczalną".

"Mamy wspólne punkty programowe. To może być ciekawa propozycja"

Paweł Kukiz znajdzie się na listach PSL-u. Chce tam umieścić także innych swoich ludzi. Jak tłumaczy, na własne listy nie ma czasu i pieniędzy. - Mamy wspólne punkty programowe. Myślę, że może być ciekawa propozycja – zwrócił uwagę lider ludowców, Władysław Kosiniak-Kamysz. Materiał magazynu "Polska i Świat" w TVN24.

Pytania o coraz częstsze wizyty premiera. "To kampania wyborcza za środki publiczne"

Mateusz Morawiecki jest jedynką Prawa i Sprawiedliwości z Katowic i trudno nie zauważyć, że szef rządu chce się tam dać poznać od jak najlepszej strony. Premier złożył kolejną wizytę na Śląsku, a ponieważ wybory parlamentarne coraz bliżej, jego kolejne podróże nie dziwią. Opozycja pyta jednak, dlaczego Morawiecki robi to za publiczne pieniądze. Materiał magazynu "Polska i Świat" w TVN24.

Ruch nad przepaścią. Klub bojkotują nawet jego kibice

Bez pieniędzy i nawet bez kibiców - tak kończy się historia legendy. Ruch Chorzów to klub z tradycjami i tytułami, teraz zostały mu już tylko problemy. Długi trudno spłacić, a drużynę nie łatwo poderwać - zwłaszcza, że kibice zapowiedzieli jej bojkot. Materiał magazynu "Polska i Świat" w TVN24.

Na stronach sejmowych opublikowano informacje o lotach marszałka Kuchcińskiego

W poniedziałek późnym wieczorem na stronach sejmowych opublikowano "wykaz krajowych podróży służbowych drogą powietrzną Marszałka Sejmu w czasie VIII kadencji". To tabela, w której podano daty lotów, ich trasę, liczbę pasażerów i cel podróży. Z 85 pozycji ujętych w wykazie, około 70 dotyczy trasy Warszawa-Rzeszów, Rzeszów-Warszawa lub Warszawa-Rzeszów-Warszawa.

Ojciec Gużyński: zawsze stanę uczciwie w obronie osób LGBT, gdy ich prawa będą łamane

- Muszę wyraźnie stanąć w obronie osób z grona LGBT i powiedzieć: nie wolno używać wobec nich przemocy, to nie jest argument w tej debacie. Ta debata jest zbyt ważna dla Kościoła, żeby ją przegrać z powodu używania agresywnych słów - wyjaśniał w "Faktach po Faktach" TVN24 dominikanin ojciec Paweł Gużyński. W ten sposób odniósł się do swojego apelu o dymisję, jaki kieruje wobec arcybiskupa Marka Jędraszewskiego.

Wiceminister o lotach marszałka: Rzeszów w ostatnim czasie stał się ważnym ośrodkiem

Zupełnie inna jest rola Rzeszowa dzisiaj w ciągu marszałkowania Marka Kuchcińskiego i to trzeba mu oddać. Jest posłem z tamtego okręgu, ale to tym lepiej dla mieszkańców Podkarpacia i samego Rzeszowa - mówił w "Faktach po Faktach" wiceminister przedsiębiorczości i technologii Marcin Ociepa. Odniósł się do licznych lotów Kuchcińskiego wojskowymi maszynami, głównie do Rzeszowa. Poseł PO Paweł Olszewski przyznał, że był pewien, iż "pan marszałek w zaistniałej sytuacji poda się do dymisji i będzie to ucieczka w przód".

Loty marszałka z rodziną. Jak Centrum Informacyjne Sejmu zmieniało zdanie

Marszałek Sejmu Marek Kuchciński przyznał w poniedziałek, że doszło do sytuacji, kiedy rządowym samolotem podróżowała tylko jego żona, a jego nie było wtedy na pokładzie. Jeszcze kilka dni temu Centrum Informacyjne Sejmu zapewniało, że nigdy nic takiego się nie zdarzyło. To niejedyny przypadek, kiedy okazywało się, że komunikaty CIS w sprawie lotów marszałka nie odzwierciedlały stanu faktycznego.

"Królowie życia" w prokuraturze. Raport stowarzyszenia Lex Super Omnia

W prokuraturze pod rządami Zbigniewa Ziobry doszło do "korupcji instytucjonalnej" – piszą w raporcie prokuratorzy ze stowarzyszenia Lex Super Omnia. Wskazują, że kierownictwo kupuje lojalność prokuratorów nagrodami w wysokości często przekraczającej 10 tysięcy złotych, dodatkowym wynagrodzeniem, szybką ścieżką kariery. Wymieniają wiele konkretnych przypadków, jak awanse prokuratora, którzy postawił zarzuty byłemu wiceszefowi Komisji Nadzoru Finansowego Wojciechowi Kwaśniakowi, prokurator prowadzącej sprawy śmierci Igora Stachowiaka i afery w dolnośląskim PCK albo prokurator, która umorzyła sprawę sprzeczności w zeznaniach posłów o przebiegu głosowania nad budżetem na 2017 rok.

Marszałek: instrukcja HEAD nie precyzuje, kto może być na pokładzie. Sprawdzamy

Marszałek Sejmu Marek Kuchciński podczas poniedziałkowego spotkania z mediami przekonywał, że "decyzję o możliwości i sposobie wykonania lotu dokonuje jego realizator, czyli dowódca jednostki lotniczej". - Instrukcja HEAD dopuszcza, aby podczas lotów z najważniejszymi osobami w państwie były obecne inne osoby - mówił. Dodał, że dokument "nie precyzuje jednak, kto dokładnie" może być obecny na pokładzie. Sprawdziliśmy. W najnowszej wersji dokumentu katalog osób, które mogą brać udział w lotach o statusie HEAD, jest precyzyjnie opisany.

"To nie jest prywatna przygoda marszałka Kuchcińskiego"

Marszałek Sejmu Marek Kuchciński jest człowiekiem bez honoru. Żądamy jego natychmiastowej dymisji - powiedział w poniedziałek poseł Mariusz Witczak z klubu Platforma Obywatelska - Koalicja Obywatelska. Wyraził pogląd, że przypadek, kiedy rządowym samolotem podróżowała tylko żona marszałka, a jego samego na pokładzie nie było, mógł być złamaniem prawa.

Poseł rozbił bramkę, "był agresywny", z urzędu wyprowadzili go policjanci. "Czyn rewolucyjny"

Niezrzeszony poseł Janusz Sanocki rozbił szklaną bramkę w biurze przepustek w opolskim Urzędzie Wojewódzkim, a potem szamotał się z interweniującymi policjantami, którzy go siłą wyprowadzili. Twierdzi, że był to obywatelski sprzeciw, bo urząd powinien być otwarty dla obywateli, a nie odgradzać się od nich kolejnymi bramkami. Stąd jego "happening", "czyn rewolucyjny" - jak sam określił swoje zachowanie.

Ani słowa o lotach Szydło, bo "najszybciej w Google wyskoczył Tusk"

Wystarczy nie więcej niż 30 sekund w wyszukiwarce internetowej, żeby przeczytać artykuły medialne na temat lotów innych urzędników państwowych - przekonywał w poniedziałek zastępca rzecznika Prawa i Sprawiedliwości Radosław Fogiel. Jako przykład przytoczył loty Donalda Tuska. Reporter TVN24 zainteresował się, dlaczego nie wspomniał o Beacie Szydło, która jako premier przez dwa lata 77 razy leciała rządową CASĄ. - Najszybciej w Google wyskoczył Donald Tusk - odparł Fogiel.

W mieście zakwitły pola słoneczników

Soczysta żółć słoneczników zwraca uwagę zarówno mieszkańców miasta i okolicznych miejscowości, jak też turystów odwiedzających Białystok. Pola słonecznikowe wyrosły w ramach miejskich łąk kwietnych, których do 2021 roku w Białymstoku będzie od 5 do 6,5 hektarów.

Usłyszał zarzut. Wykluczyli go z PO, rezygnuje z kierowania radą miasta

Szef struktur Platformy Obywatelskiej w Brzegu (Opolskie) Jacek N. został zatrzymany w piątek wieczorem. Jak informuje prokuratura, politykowi przedstawiono zarzut psychicznego znęcania się nad rodziną. Władze Platformy Obywatelskiej podjęły już decyzję o wykluczeniu go z partii, a on sam złożył rezygnację z pełnienia funkcji przewodniczącego rady miasta.

Kuchciński: Raz leciała tylko moja żona. Zapłacę 28 tysięcy złotych

Po dokładnej analizie lotów okazało się, że bezpośrednio po jednym moim locie z Warszawy do Rzeszowa, w drodze powrotnej do Warszawy za zgodą dowódcy załogi oraz jego przełożonego podróżowała moja żona - przyznał w oświadczeniu złożonym w poniedziałek w Sejmie marszałek Marek Kuchciński. Kilka dni temu Centrum Informacyjne Sejmu zapewniało, że takich sytuacji nie było, a w stosunku do mediów, które o tym pisały, wysuwało zarzut "naruszania standardów prawa".

Ponad tona narkotyku do produkcji "pigułek gwałtu". Ukryta w przesyłkach kurierskich

Policjanci z Krajową Administracją Skarbową i Prokuraturą Okręgową w Łodzi doprowadzili do likwidacji kanału przewozowego środka GBL, czyli tak zwanych "pigułek gwałtu" - poinformowała komisarz Iwona Jurkiewicz z Centralnego Biura Śledczego Policji. Funkcjonariusze przejęli 1,2 tony tego narkotyku. Znajdował się on w przesyłkach kurierskich. Z takiej ilości tej substancji można było wyprodukować około 2,5 miliona działek.