Jacek, student informatyki, który wrócił z chińskiego miasta Wuhan, przebywa w izolacji w warszawskim szpitalu zakaźnym. Trafił tam prosto z lotniska, w związku z epidemią koronawirusa, która wybuchła w Chinach. Student nagrał relację z izolatki i opowiedział o procedurach, jakie prowadziły polskie służby. - Lekarze są bardzo w porządku, mieliśmy wykonany szereg badań - powiedział. - Zdajemy sobie sprawę, że to nie są przelewki - dodał.