Terlecki o liście Kaczyńskiego. "Trzeba się mobilizować przed wyborami"

Źródło:
TVN24, PAP
Ryszard Terlecki o liście Jarosława Kaczyńskiego
Ryszard Terlecki o liście Jarosława KaczyńskiegoTVN24
wideo 2/24
Ryszard Terlecki o liście Jarosława KaczyńskiegoTVN24

Trzeba się mobilizować przed wyborami. Już niewiele czasu, teraz ostatnia prosta - mówił wicemarszałek Sejmu Ryszard Terlecki, komentując list Jarosława Kaczyńskiego do członków Prawa i Sprawiedliwości. Jego zdaniem pokazuje on "mocną pozycję" partii rządzącej w wyborach. 

We wtorek prezes PiS wystosował list do członków swojego ugrupowania, w którym przekonuje, że ponowny wybór Andrzeja Dudy na prezydenta leży w elementarnym interesie Polski. Zdaniem prezesa PiS ewentualne zwycięstwo kandydata KO Rafała Trzaskowskiego oznaczałoby ciężki kryzys polityczny, społeczny i moralny. Kaczyński określił obecną sytuację jako "stan alertu", który, jego zdaniem, skończy się, jeśli Duda wygra wybory.

OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE NA TVN24 GO >>>

"To pokazuje naszą mocną, pewną pozycję w tych wyborach"

Komentując list Kaczyńskiego, wicemarszałek Sejmu z ramienia PiS Ryszard Terlecki powiedział, że "trzeba się mobilizować przed wyborami". - Już niewiele czasu, teraz ostatnia prosta - dodał.

Zapytany, czy oznacza to niepokój, który towarzyszy partii rządzącej na nieco ponad dwa tygodnie przed wyborami prezydenckimi, odpowiedział, że "przeciwnie, to pokazuje naszą mocną, pewną pozycję w tych wyborach". Jak dodał, włączenie "alertu", o którym pisał prezes PiS, "dotyczy w ogóle sytuacji pod każdym względem, także gospodarczym". -  Musimy wyjść z kryzysu ekonomicznego, który powstał w okresie pandemii i wszystkie prognozy pokazują, że wyjdziemy z tego obronną ręką - powiedział.

CZYTAJ WIĘCEJ: List Jarosława Kaczyńskiego do członków Prawa i Sprawiedliwości >>>

Terlecki powiedział, że w kampanii "nigdy nie jest łatwo, zawsze trzeba do końca włożyć maksymalny wysiłek". - A przy okazji chcemy zmobilizować nasze struktury - dodał.

- To jest prezydent, którego dobrze znamy, który jest prezydentem już pięć lat i jego zalet nie trzeba naszym zwolennikom przedstawiać. Trzeba raczej powiedzieć, że na tej ostatniej prostej musimy osiągnąć bardzo dobry wynik i zdecydowanie pokonać przeciwników - mówił Terlecki, zapytany, dlaczego w liście jest więcej o opozycji niż o prezydencie Dudzie.

Łukasz Schreiber: to forma mobilizacji do działania
Łukasz Schreiber: to forma mobilizacji do działaniaTVN24

"Jesteśmy przed bardzo ważnymi wyborami"

Szef Komitetu Stałego Rady Ministrów Łukasz Schreiber powiedział w środę, że list od Kaczyńskiego odbiera tak, "jak każdy go powinien odebrać, czyli jako formę mobilizacji dla nas wszystkich do działania w trakcie tej kampanii".

CZYTAJ WIĘCEJ: Politycy opozycji o liście Jarosława Kaczyńskiego >>>

- Jesteśmy w trakcie ważnej kampanii. To, że struktury mają działać, przekonywać, to nie oznacza strachu, tylko mobilizację - powiedział. Przypomniał, że pięć lat temu wybór między Andrzejem Dudą a Bronisławem Komorowskim rozstrzygnął się "niewielką liczbą głosów", więc "jest potrzebne, by przekonywać i by każdy potencjalny wyborca Andrzeja Dudy poszedł na wybory".

- Chodzi o wybór pomiędzy człowiekiem, który ma pomysł na ambitną Polskę, który realizuje wizję, która przynosi oczekiwane skutki, a człowiekiem, który nie ma nic do powiedzenia - powiedział. Jak dodał, te wybory pokażą, "czy wybierzemy ten ambitny projekt, który prezentuje pan prezydent Andrzej Duda, czy wybierzemy powrót do tego, co już było, do takiego 'niedasizmu' naszej konkurencji".

Autorka/Autor:ft/dap

Źródło: TVN24, PAP

Źródło zdjęcia głównego: TVN24

Pozostałe wiadomości

Prezydent USA Donald Trump w pierwszą podróż zagraniczną uda się do Arabii Saudyjskiej, a także do Kataru i być może innych państw regionu. Jak stwierdził, wyboru dokonał ze względu na obietnicę saudyjskich inwestycji w Stanach Zjednoczonych.

To tam Trump pojedzie w pierwszą podróż zagraniczną. Zdecydowały pieniądze

To tam Trump pojedzie w pierwszą podróż zagraniczną. Zdecydowały pieniądze

Źródło:
PAP

Rok po likwidacji obowiązkowych zadań domowych sprawdzamy, jak ich brak odmienił szkolną rzeczywistość. Kto się cieszy, a kto buntuje? Pytamy też ministrę edukacji Barbarę Nowacką, czy było warto. Bo twardych danych na ten temat nie ma.

Szkoła bez zadań domowych. A w niej: kartkówki, projekty, zadania "doskonalące" i "wyzwania"

Szkoła bez zadań domowych. A w niej: kartkówki, projekty, zadania "doskonalące" i "wyzwania"

Źródło:
tvn24.pl